środa, 19 września 2012

4.Prawda


Erick instynktownie biegł do lasu… starał się opanować ból… ale nie mógł… coś mu nie pozwalało chłopak wbiegł w głąb lasu i usłyszał wołanie Josha
 - Erick ?!!! Nasz bohater pobiegł jeszcze dalej.. I wtedy zaatakował go taki ból że 18 latek się przewrócił… usłyszał wtedy jak jego ubrania się drą.. Nagle nie wiadomo czemu stanął tak jak by stał na czterech łapach.. , Erick usłyszał dziwny szelest… a jego wzrok i słuch się wyostrzyły  , Kiedy ból ustąpił Erick chciał popatrzyć na swoje ręce i wtedy zaskoczony zobaczył że nie jest człowiekiem… zamiast rąk miał łapy , kiedy chciał wstać.. Poczuł że zamiast nóg również ma łapy.. Pobiegł w stronę potoku.. A kiedy popatrzył w tafle wody.. Zamiast swojego odbicia zobaczył białego wilka  i wtedy pomyślał
 "czym ja jestem…" i nagle usłyszał inny głos w swojej głowie
 " Jesteś wilkołakiem…" koło niego stanął Szaro biały wilk o złotych oczach "
 " ale one nie istnieją.. Powiedział w myślach chłopak" po chwili jednak szaro biały wilk powiedział na głos
 - To tak jakbyśmy my nie istnieli..
 - Powiedz.. Kim ty jesteś? Spytał nasz bohater
 - Nie poznajesz mnie Ericku ? Spytał wilk… a kiedy nie usłyszał odpowiedzi… wilk przemienił się… a przed naszym bohaterem stał Josh
 - Josh ? Spytał zaskoczony wilk
 - Owszem… urodziłem się wilkołakiem.. Ale nie rozumiem czemu ty się nim stałeś Ericku…
 - Da się z tego wyleczyć ? Spytał wilk
 - Nie da się… Ericku.. Musisz zaakceptować to kim jesteś….
 - Jak mam się zmienić w człowieka ? Spytał wilk
 - Skoncentruj się nad tym.. Czego pragniesz…  na słowa Josha.. Wilk pomyślał o przemienieniu się… i udało się.. Za pierwszym razem przemienił się w człowieka  a Josh podał mu ubranie
 - Wyjąłem je z twojej szafy..  Erick podziękował skinieniem głowy i ubrał się w nowe ciuchy  po chwili spytał
 - Jak ja się stałem.. Tym wilkiem ?
 - Chodźmy najpierw do domu.. I wtedy porozmawiamy… powiedział Josh..  , po chwili zastanowienia Erick przytaknął  i ruszył za wilkołakiem , kiedy znaleźli się w domu , obaj usiedli w salonie a Josh zaczął opowiadać
 - Z tego co opowiadała mi matka.. 18 lat temu.. Kiedy władca wilkołaków umarł.. Tron miał objąć jego wnuk.. Ale z niewiadomych powodów.. Książę zaginął.. Więc  tron objął mąż córki tamtego władcy.. Ale śmierć  naszego wspaniałego króla nie była przypadkowa… moja matka.. Była służącą w zamku.. Więc słyszała jak król Teonis zabił naszego władcę.. Chciał on też zabić księcia.. Ale został on przetransportowany do świata ludzi.. Moja matka i kilka osób tworzy ruch oporu.. A ja dostałem za zadanie odnaleźć prawowitego następcę tronu…
 - Wow.. Powiedział Erick i wtedy spytał
 - Ale jak to możliwe.. Że ja jestem.. Jednym z was?
 - Tego nie wiem… rodzice nie mówili ci że jesteś wilkołakiem ? Spytał Josh
 - Wiesz Josh.. Muszę ci się do czegoś przyznać… jestem sierotą…
 - Rozumiem… czyli nie wiesz kim są twoi rodzice ?
 - Nie mam pojęcia.. Matka zostawiła przy mnie jedynie tą kartkę.. Powiedział nasz bohater wręczając kartkę z napisem  " Proszę zaopiekować się moim Erickiem Brownem " Josh czytał liścik kilka razy aż w końcu Erick nie wytrzymał
 - Czemu ciągle czytasz tą wiadomość?  Josh jeszcze raz przeczytał nazwisko Ericka i ukłonił się mu mówiąc
 - Nazwisko Brown.. Pochodzi z naszego świata.. Jest to nazwisko naszego władcy..
 - Ja nie jestem żadnym władcą powiedział Erick
 - Z tego listu.. Wychodzi na to.. Że jesteś zaginionym księciem  … powiedział Josh
 - Nie.. To nie możliwe..
 - Z tego co wiem… nasz władca przekazał wnukowi swoje moce…
 - Czyli ?
 - Jeśli jesteś księciem.. To każde twoje życzenie się spełni..
 - Każde ? Spytał chłopak
 - Tak..   Na te słowa Erick pomyślał o  duchu prawdopodobnego dziadka.. Chciał on dowiedzieć się kim naprawdę jest.. Kiedy otworzył oczy.. Przed nimi stała przejrzysta postać  w drogim stroju , i o brązowych włosach 
 - Kim jesteś chłopcze ? Spytał Duch Ericka
 - Próbuje się tego dowiedzieć..  Książę streścił całą historię postaci  i wtedy usłyszał
 - Teonis okazał się zdrajcą.. A ty Ericku.. Jesteś moim wnukiem.. Oraz równo z tym.. Następcą tronu.. Musisz odebrać władzę ojcu..
  -  Ale… ja jestem tylko człowiekiem
 - Nie Ericku.. Jesteś księciem.. I moim następcą.. Nazywasz się Erick Brown  a tron należy do ciebie..
 - Ale..
 - Żadnego Ale…  Mój czas się kończy.. Nie mogę kontaktować się z tobą za długo..  Co jakiś czas możesz mnie pytać o rady… musisz też wiedzieć.. Że twoja matka jest teraz niewolnicą Teonisa… bo  cię uchroniła… powiedział Duch i zniknął a Erick patrzył ze zdziwieniem na miejsce w którym był jego dziadek
 - A więc jednak to prawda.. Powiedz mi Josh.. Chce wiedzieć jedną rzecz…
 - Jaką ?
 - Jak mój ojciec.. Się przeobraża.. To jaką  ma sierść ?
 - Czarną..  Powiedział niepewnie Josh.. I wtedy Erickowi przypomniał się jego sen ale zachował to dla siebie i spytał
 - Czemu nie chciałeś żebym rozmawiał z Rebeką ?
 - Ona jest wampirzycą.. Powiedział Josh.. A Erick zemdlał 

Rozdział jak zawsze dla :
- Sheza 
  - Maggie (Balonowej)
    - Haley (TheHanki)
      - ShyGirl 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz